Praca z energią – wprowadzenie

W ezoteryce trudno o bardziej uniwersalną ideę niż energia. Wypełnia wszystko co istnieje, jest wszędzie i bierze udział w każdym znanym nam procesie. Obserwacją zjawisk z nią związanych zajmuje się Energetyka (Ciał Subtelnych) i choć określenie nie jest szczególnie szczęśliwe, to dobrze opisuje w czym rzecz. Jak wskazuje nazwa artykułu, ma on na celu zarysowanie na czym polega praca z energią oraz pokazanie, że procesy, o których mowa, już są przez nas wykorzystywane w codziennym życiu. Stanowi także podstawę do dalszej praktyki i ćwiczeń energetycznych, którym poświęciłem osobny kurs, dostępny za darmo na stronie (link znajdziesz na końcu artykułu).

Zacznijmy od początku:

Energie krążą w powietrzu

Mówimy o niej prana, psi, chi, siła życiowa, ki, mana, orgon, logos – a wszystkie te nazwy dotyczą jednej i tej samej siły, która daje wszystkiemu życie i pozwala na istnienie ciągłych procesów zmiany. Gdybyśmy pozbyli się energii z dowolnego obiektu, ten rozpadłby się równie szybko jak uchodząca z niego energia. Jej obecność jest dość nieprecyzyjna, a to głównie dlatego, że czysta energia pozbawiona materialnego oparcia nie jest odczuwalna w żaden sposób przez materialny świat. Mimo to jej obecność zachęca nas do działania, powoduje wzrost motywacji i wspiera utrzymanie się przy podjętych działaniach.

Dzięki wymianie energii ludzie są w stanie dogadać się z resztą natury i skorzystać z jej możliwości. Moc minerałów, roślin, a nawet zwierząt czy innych ludzi może wzajemnie wesprzeć wysiłki życia, ku postępowi i zrozumieniu świata. Przedmioty, które bardzo lubimy oraz miejsca, które często odwiedzamy też mają własną energię. Wielu ludzi wybiera się na spacer do lasu, gdy chce ukoić nerwy albo wybiera pluszaka, gdy chce sprawić drugiej osobie radość (prezenty!). Tym samym wszystko wokół nas jak i sami my jesteśmy zanurzeni w nieskończonym polu wielu rodzajów energii, z których stale korzystamy.

Im bardziej zbliżamy się do naszej istoty (świadomości) tym głębsze stają się relacje energii z otoczeniem. Przestajemy patrzeć na świat z perspektywy materii, a dostrzegamy ukrytą pod powierzchnią wartość przekazywaną właśnie poprzez tę subtelną moc. Im jest jej więcej, tym większy jej wpływ na rzeczywistość. Człowiek gniewny będzie nie do zatrzymania, ale gdy spotka się z wielkim spokojem, usiądzie i zacznie medytować. Z łatwością przyznajemy dużo energii rzeczom, które nam się podobają np. ładnym ubraniom czy grom komputerowym.

Praca z energią w życiu codziennym

Używanie własnej energii wiąże się ze świadomym działaniem. Zwłaszcza, gdy chcemy dać jej dużo w określonym przez nas celu. Podświadome wykorzystanie mocy dotyczy głównie zaspokajania potrzeb ciała oraz instynktownych reakcji na niebezpieczeństwo. Osobną kwestią jest spełnienie pragnień i osiągnięcie marzeń. W zasadzie każde skupienie się na dowolnej myśli czy obiekcie, będzie wiązało się z kierowaniem energii do celu.

Kiedy dokładnie używamy energii?

To ten moment, kiedy chcemy zrobić dobre śniadanie, które zjemy ze smakiem. Gdy ścielimy łóżko z myślą, aby wygodnie nam się spało. W chwili, gdy myślimy o dobrej pogodzie, aby móc nie wracać do domu w ulewny dzień. To zaledwie kilka przykładów z całego arsenału momentów, podczas których korzystamy z siły naszego umysłu, a praca z energią następuje mniej lub bardziej świadomie. Nie jesteśmy oczywiście bogami, którzy radzą sobie z każdym wyzwaniem, ale mamy na tyle dużo siły, aby uczynić nasz zwyczajny dzień pozytywniejszym w odbiorze.

Każda zainwestowana ilość energii w dowolną czynność, którą będziemy wykonywać, uczyni nas uważniejszymi. W efekcie wykonamy ją lepiej, tworząc postęp, który realnie odczujemy jako przyspieszony i korzystny dla osiągnięcia postawionego sobie celu. Aby praca z energią miała jakikolwiek sens, musimy pamiętać o intencji. Jest ona bardzo istotna, gdyż im lepiej ją wyrazimy, tym mniej energii będziemy musieli dać, aby mogła się spełnić. Kluczem nie jest stworzenie potężnej myśli, lecz takiej, która minimalnym kosztem zmieni nasze nastawienie i otworzy na przepływ energii. Dzięki temu możliwy będzie zwrot wysiłku i spłynie na nas poczucie szczęścia. Tak właśnie wygląda (w sporym uproszczeniu) wpływ myśli na świat.

Na co dzień praca z energią (nazywana również operowaniem energiami), ma swoje miejsce w praktycznie każdym działaniu. Możemy dla przykładu:

• Wpleść intencję w poduszkę, aby oczyścić myśli przed snem,
• nakarmić odpowiednią praną chore rośliny i zwierzęta,
• wzmocnić swój organizm przy deszczowej pogodzie,
• zregenerować kontuzjowane ciało,
• uspokoić nerwy, załagodzić bóle i roztopić spięcia,
• stworzyć własny amulet obronny lub osłonę,
• oczyścić pomieszczenia i/lub ludzi z bytów i zanieczyszczeń,
• utworzyć przyjazną przestrzeń bez trosk dnia codziennego,
• lepiej odczytać stan psychoemocjonalny innych,
• odszukać zagubione rzeczy,
• zadbać o jasne i wyraziste, a nawet świadome, sny,
• pobudzić koncentrację, wzmocnić jasność myśli,
• poprawić wydolność układu oddechowego, krwionośnego i nerwowego,
• obniżyć stres i niepokój,
• i wiele innych.

Mieć siłę do życia

Choć może wydawać się, że nie posiadamy wielkiej mocy, to potrafimy przekonać samych siebie (i swoje ciała subtelne) do działania. Świetnie wiedzą o tym ci, którzy potrzebują wcześnie wstać. To samo tyczy się zapaleńców grających do późna, czy wielbiciele nocnego oglądania seriali. Tym samym udowadniamy sobie, że jesteśmy wystarczająco silni, aby odpowiednio skonstruowana myśl trzymała nas w ryzach dyscypliny i samokontroli. Jednak najczęściej tracimy ogrom energii na zamartwianie się, unikanie odpowiedzialności i zatajanie przed sobą szczególnie męczących myśli.

Praca, obowiązki, utrzymanie czystości, zaspokojenie podstawowych potrzeb i wiele innych elementów życia codziennego wymaga od nas ciągłych wydatków. Przez co na koniec dnia mając zmęczone ciało, nie odświeżamy się czymś odmiennym np. sztuką czy kreatywną twórczością. Po prostu wykonujemy co potrzeba w codziennym rytuale i idziemy spać. Nie spędzając ani chwili na regeneracji własnej mocy, narażamy się na stałe osłabienie zarówno umysłu jak i ciała. Człowiek jest istotą o wielu możliwościach, niewskazane więc jest by porzucił wszystko na rzecz rozwijania się wyłącznie w jednym wąskim zakresie. Świadoma praca z energią może (i powinna) być wykorzystywana we wszystkich dziedzinach, których się podejmujemy. Nie wystarczy jeść i pić. Trzeba jeszcze zaspokoić pragnienie duszy.

Nasza subtelne “Ja” żywi się doskonałymi myślami zwanymi ideami oraz marzeniami i uczuciami. Wszystkie razem tworzą naszą wyobraźnię, którą wykorzystują zwłaszcza dzieci. Jest ona głównym narzędziem, za pomocą którego mózg radzi sobie ze stresem i regeneruje psychiczne baterie. Oprócz tego potrzebujemy rozwijać duchowość, aby rozwinąć w sobie cnoty, zdolne do przeciwstawienia się niskim wpływom. Jednak to nie one stanowią źródło siły, lecz skupiona świadomość.

Moc jest z nami

Uzdrawianie, podróże astralne i świadome sny, postrzeganie pozazmysłowe uwypuklające kolory aury, odczytywanie ludzi i zwierząt, odporność na choroby, lepsza jasność umysłu oraz możliwości wpływu na otoczenie, naturalnie wytworzona charyzma itp. – to zaledwie kilka ze zdolności charakterystycznych dla osób z dobrze ukształtowaną energetyką. Jest tego znacznie więcej. Podczas gdy niektóre mogą brzmieć całkiem fantastycznie, inne są kojarzone z silną determinacją i wolą człowieka.

Prawdą jest, że człowiek wykształcający w sobie wrażliwość na energie, widzi i czuje głębiej (niekoniecznie więcej). Mając więcej własnej siły, wie jak przeciwstawić się zwierzęcym popędom i odnieść nad nimi zwycięstwo. Tym samym odblokowuje drogę dla energii, aby ta dotarła wyżej i sięgnęła ośrodków odpowiadających za uczucia i myśli oraz naszą duchowość. To solidny zastrzyk chęci do działania, otwartości na ludzi, impulsów kreatywności i napływających sygnałów intuicji.

Nie twierdzę przy tym, że samo zgłębianie tego jak wygląda praca z energią umożliwi te wszystkie rzeczy. Musi istnieć silna podpora w postaci stałego dążenia świadomości do bycia lepszym, inaczej duży zasób energii spowoduje duże kłopoty dla samego człowieka, jak i otoczenia. Brak sprecyzowanej ścieżki spowoduje, że człowiek pogrąży się w prostych przyjemnościach, a ciało będzie nim sterowało poprzez gwałtowne zrywy zwierzęcych pragnień.

To dlatego wewnętrzna praktyka i poznanie możliwości swojego układu energetycznego dostarcza tak wiele informacji o tym, jak o nie zadbać, zaspokoić oraz rozwinąć ku wyższemu przejawianiu. Umożliwia to w końcu treściwy kontakt z czystą świadomością i rozpoczęcie zgodnego działania w celu zdobycia doświadczeń, po które przyszliśmy na Ziemię.

Więcej energii, to więcej siły do wydawania i szersze możliwości zarówno ciała, jak i umysłu. Osoba o większym zasobie energii często jest uważana za naturalnego lidera. Jest wsparciem dla otoczenia i przy odrobinie dobrej woli może być potężnym generatorem pozytywnej fali wysyłanej w świat. Wiąże się to zarówno z dużą odpowiedzialnością, jak i większymi możliwościami zmiany siebie i otoczenia.

Praca z energią dla wróżki, uzdrowiciela i maga

Każde działanie magiczne ma swój koszt. Każdy wydatek to ujemny bilans dla naszej energetyki i jeśli nie zadbamy o siebie, to w krótkim czasie narobimy długów, które zepchną nas w ciągłe wydatki i skromne życie „do pierwszego”. Skomplikowane rozkłady tarota, długie sesje uzdrawiania czy rytuał pełen symboli są wydatkami mogącymi kosztować nawet połowę dostępnej siły w pierwszym podejściu.

Istnieje wtedy potrzeba korzystania ze źródeł energii, które nie pochodzą wprost od nas i są często poza naszym zasięgiem. Docieramy do nich poprzez odpowiednie ceremonie, inicjacje czy rytualne kręgi. Jednak to wciąż nie nasza siła, przez co nie znamy swoich ograniczeń ani możliwości. Nieumiejętne praktyki powodują, że możemy stać się zależni od tych sił i w razie ich wycofania się zostaniemy z niczym. To dlatego tak bardzo stawia się nacisk na ciągłe kontynuowanie określonego wzorca. Tracimy przy tym wolność i niezależność, a jeszcze się na to zgadzamy bez wahania.

Ezoterycy obecnie masowo sięgają do wielu praktyk magicznych i zamiast rozwijać swój potencjał, wolą opierać się o techniki czy rzeczy, na które nie mają większego wpływu. Paradoksalnie inni, sięgają drugiego bieguna i dla przykładu karty zbierają swoje żniwo u naiwnie wierzących, że są wyrocznią na całe ich życie. Rytualiści szukają pomocy u sił, których nawet nie znają i zapewne nigdy do końca nie zrozumieją, a te biorą swoją zapłatę za ich używanie. Błędni uzdrowiciele inicjują się we wszystkie możliwe ścieżki i systemy, aby mieć stały napływ sił do ich ciał — są naiwni, że inicjacje utrzymują się już na stale przy ich ciałach.

Własny zasób energii to pewność, że znamy swoje granice i nie będziemy sięgać po to, na co nie jesteśmy jeszcze gotowi. Każdy wzrost własnej siły będzie skutkował naturalnym rozwinięciem wielu zdolności, które przy mechanicznych próbach aktywacji mogą ulec wypaczeniu lub odwrotnemu działaniu. Żadne psychodeliki, symbole, inicjacje czy rytuały nie zastąpią stabilnego rozwoju własnego potencjału. Tym samym człowiek odkrywający energetykę uzyskuje wytrzymałość oraz odporność, która jest potrzebna przy bardziej zaawansowanych praktykach.

Silna, a słaba energetyka u ludzi

Zajmijmy się najpierw słabszym układem energetycznym. Przepływ sił jest wystarczający dla podtrzymania podstawowych procesów życiowych i daje niewielkie nadwyżki, lecz człowiek pozbawiony regeneracji na odpowiednim poziomie, szybko się męczy. Jest niechętny do zmian, gdyż te kosztują i stanowią wysiłek zmiany układu energetycznego. Ma za to dużo blokad zdolnych do degradowania już i tak ograniczonych zasobów. Stale zmęczony, niepewny swojego przejawiania, niechętny do kontaktów z otoczeniem. Unika wyzwań i zapomina o marzeniach, gdyż są zbyt kosztowne.

Silna energetyka to duży zapas sił i chęci do wszystkiego. To zwiększona odporność na choroby, większa dynamika umysłu i ciała. Niesamowita charyzma nakręcająca innych na Wasze pomysły. Możliwość sięgnięcia poza sferę fizyczną i odkrywanie kolejnych warstw rzeczywistości, ale przede wszystkim to znacznie udoskonalone przejawianie się, jak i zdobywanie doświadczenia w każdym wcieleniu.

Wiadomo, że poziom każdego człowieka będzie różny, ale potencjał można budzić i wykorzystywać w praktycznie nieograniczony sposób. Każda praca z energią jest zależna od samej świadomości, gdyż to ona wybiera jak przepływ energii zostanie ukierunkowany. Nie jest konieczne, aby energia była wykorzystywana tylko do ezoteryki. Na świecie żyje wiele osób o silnych osobowościach – rozbudowali swój potencjał i zdobywają szczyt swoich możliwości, odnajdując się jako miliarderzy, naukowcy, artyści, aktorzy czy politycy. Osoby z silną energetyką, które nie rozwinęły swojej świadomości, idą zwykle w wykorzystanie siły w najprostszy sposób – jako bojownicy, głosiciele idei, przestępcy większego kalibru itp.

Potencjał człowieka i jego ograniczenia

Nie będziemy lewitować, rzucać samochodami siłą woli i wywoływać płomienia pstryknięciem. Na to jest zdecydowanie za wcześnie, gdy przyjrzymy się toporności materii oraz nieznajomości wszystkich praw fizyki tego świata. Nie mamy też dobrego nośnika naszych myśli.

Możemy jednak odkrywać samych siebie, ograniczenia i właściwości materii subtelnych, sposób oddziaływania myśli na ludzi oraz bogatą sieć interakcji z naturą. Dostrzegając coś więcej niż tylko powierzchowny obraz świata, ujrzymy jego piękno, harmonię oraz możliwość podążania tą samą drogą. Uzyskamy świadomość, która nie będzie gasnąć podczas snu, co umożliwi nam podróże w inne stany oraz czerpanie z kreacji świata (tak jak robiło to wielu wynalazców w każdej epoce).

O tym, gdzie leżą granice człowieka najlepiej mówi sam człowiek. Postęp technologiczny pędzi do przodu, a ludzie rozwijają swój umysł w tak wielu kierunkach, że dziś już nie da się być człowiekiem renesansu – nawet jedno życie nie starczy na dogłębne zbadanie tylko jednej dziedziny nauki. Kreatywność i rosnąca inteligencja przejawia się szczególnie w internecie, gdzie co rusz można napotkać nowe odmiany starych koncepcji, jak i zupełnie nowe pomysły.

Jedynym poważnym ograniczeniem jest paradoksalnie chęć człowieka do odkrywania. Nawał informacji oraz wygodnictwo w połączeniu z konsumpcjonizmem mogą mocno przyblokować postęp. Technologia już powoduje wypaczenie niektórych zachowań (zwłaszcza komunikacji społeczeństwa). Traumy z dzieciństwa powodowane błędnym wychowaniem dziecka oraz indoktrynacja szkoły i religii są obecnie poważnym ograniczeniem.

Interakcje energetyczne między ludźmi

Temat jest bardzo szeroki i na pewno poruszę go w jeszcze niejednym tekście. Praca z energią (w wszystkich możliwych odmianach) stale występuje pomiędzy wszelkimi istotami, jak i materiami. Wszystko to łączy stały przepływ siły, który możemy porównać do niesamowicie gęstej sieci. Po niej płyną przekazy informacji, czystej energii, nawoływania i zwroty. Sieć wypełniona jest emocjami, chęciami i pragnieniami, co przekłada się na tkankę tworzącą egregora będącego sumą danej społeczności.

Im bardziej podobne myśli i ścieżki ma dany człowiek, tym mocniej łączy się z myśleniem grupowym. Oddaje tym samym coraz większe siły, a egregor jako całość “demokratycznie” głosuje na najlepsze dla siebie rozwiązanie. W końcu nikt nie wyobraża sobie, że jego poglądy mogą zostać starte w pył i zniknąć na zawsze.

Tak samo myśli egregor, więc jeśli człowiek nie pozostanie świadomy swoich decyzji, to znajdzie się pod kontrolą pędu wytwarzanego przez jednostkę, do której jest podłączony. Stąd już o krok od walki i dogmatycznych wojen religijnych oraz wartościowania ludzi przez wzgląd na cechy podobne do grupy, z którą uosabia się taki zmanipulowany człowiek.

Zostawiam ten temat niezamkniętym, aby móc go poruszyć w nadchodzących tekstach.

Praca z energią – pierwsze kroki ku praktyce

Nie powinno się iść na głęboką wodę i zaczynać od magii, czyli wszelkich praktyk magicznych opierających się o wpływ na rzeczywistość. Praca z energią zaczyna się już od samego uświadamiana sobie przepływu energii przez ciało – to bardzo dobry start. Im lepiej zbadamy samych siebie, tym łatwiej pójdzie nam z odczytywaniem innych oraz odnalezieniem się w otaczającym nas świecie.

Do takiej praktyki nie potrzebujemy jeszcze żadnego nauczyciela, gdyż bardziej liczy się podejmowanie doświadczenia, a nikt nie pozna nas lepiej niż my sami. Tym samym pierwsze kroki są dostępne dla każdego, a wymagania na tyle niskie, aby można było zacząć już teraz.

Kolejnym etapem będzie stałe podtrzymywanie wzmożonego przepływu energii przez ciało. Podobnie jak z treningiem fizycznym, ciało subtelne będzie miało wtedy czas na przyswojenie sobie coraz większych dawek, co spowoduje lepszą przyswajalność energii i zdolność do jej używania na co dzień. Obserwując ten przepływ, dostaniemy pierwsze informacje dotyczące naszych wydatków oraz źródeł, z których obecnie czerpiemy. Na te potrzeby powstała rozgrzewka energetyczna, która odpowiada ogólnorozwojowemu treningowi fizycznemu. Polecam jednak zacząć od pierwszej części kursu: Praca z energiami cz. 1: Energia człowieka i jak ją odczuwać?

Ostatnim z trzech kroków, by praca z energią stała się dla nas chlebem powszednim jest świadome wydawanie energii w kierunku interesujących nas kwestii i planów. Jeśli przestaniemy wydawać zasób na zmartwienia czy obawy, to odzyskamy bardzo duże ilości dotychczas traconej siły. Będzie nam łatwiej rozpocząć nowe elementy, które poszerzą nasze horyzonty. Zastanówmy się, czy nie czerpiemy od ludzi lub czy nie obciążamy ich naszym życiem. Być może wydajemy zbyt wiele energii w Internecie i nie zostaje nam na codzienne rozwijanie zainteresowań. Tego typu pytania będą bardzo pomocne przy określeniu swojego bilansu.