Praca z energiami cz. 1: Energia człowieka i jak ją odczuwać?

W życiu codziennym nie zwracamy uwagi na energetyczny aspekt tego, co robimy. Wbrew przekonaniom niektórych ezoteryków, energia człowieka, NIE jest nieograniczona. Możemy przetwarzać i przechowywać jej ograniczone ilości, dostosowane do naszych potrzeb. Każde działanie to koszt, który narusza bilans naszych zasobów energii. W ciele zachodzą procesy, które podtrzymują nasze życie oraz aktywność psychiczno-emocjonalną. Zrozumienie tego aspektu naszego życia jest ważne z kilku powodów:

• zrozumienie ile i na co wydajemy dostępne nam zasoby;
• planowanie oszczędniejszego wykorzystanie energii;
• energia człowieka (a ściślej mówiąc jej zasób), może ulec powiększeniu, dzięki odpowiednim ćwiczeniom opartym o rozbudowę zasobu; 
• wzmacnianie korzystnych dla nas procesów przy użyciu nowych sił.

Praca z energią, jak zacząć?

Ten cykl poświęcony jest podstawom pracy z energiami w praktyce. W części pierwszej (tej, którą aktualnie czytasz), omawiam kwestie podejścia do tematu energii subtelnej oraz jej odczuwania. Znacznie więcej na temat postrzegania energii i jej roli w codziennym życiu przeczytasz w tym artykule: Praca z energią: Wprowadzenie, który powinno się traktować jako teoretyczne przygotowanie i podstawę do rozpoczęcia praktyki.

W kolejnych częściach serii omówimy zagadnienia, takie jak:

• Moc, potencjał i siła,
• bilans energetyczny,
• czym skutkują niedobory energii w różnych częściach ciała,
• przygotowanie do pracy z energiami, czyli rozgrzewka energetyczna.

Jeśli jeszcze nie czytałeś artykułu: Praca z energią, to najwyższa pora by go nadrobić. Stanowi on podstawę i uzupełnienie tej i pozostałych części, w których skupiałem się głównie na praktycznych aspektach pracy z energią.

Energia odczuwalna na co dzień przez każdego człowieka

Umiejętność kierowania energiami jest wrodzona u każdego człowieka. Instynktownie wykorzystujemy siłę, aby poruszyć ręką, wyrzucić śmieci czy wybrać najbardziej smakowity owoc. Również planowanie wystroju wnętrza, przygotowanie posiłku czy uczenie się, to koszt energii. Przepływ mocy następuje już podczas lekko rzuconego: “Cześć”. Jednak prawdziwe oceany energii przechodzą przez ludzi, gdy okazują sobie głębokie uczucia.

Powszechnie podziwiamy wkład energii grupy ludzi w efekt np. film czy akcję charytatywną. Odczuwamy wtedy echo podjętych działań, przedstawiające ich pomysł. Stworzyli nośnik oddający to, co działa na wyższym poziomie, pobudzając wyobraźnię człowieka. W mniejszej skali każdy człowiek chce przedstawić coś światu. Jego wkład siły przyczyni się do efektu widzianego przez innych.

Naturalnym jest więc, by energia człowieka była wykorzystywana i ukierunkowywana zgodnie z jego wolą. Przedstawiony w tym kursie system Ato, ma na celu ukazanie rozszerzonych możliwości korzystania z własnego potencjału. Ludzie posiadający rozwinięty system energetyczny ciała są zdrowsi, mają większą wytrzymałość i odporność organizmu, lepiej śpią i są bardziej aktywni w życiu codziennym. Ich podejście do życia jest bogatsze o perspektywę istnienia subtelnych energii i możliwości ich wykorzystania.

Energia człowieka – czym ona właściwie jest?

Uważa się, że energia jest niewidzialną siłą wypełniającą świat, a wręcz stanowiącą matrycę dla wszystkiego, co materialne. W czystej postaci jest nieodczuwalna, nie posiada temperatury ani nie jest nawet światłem – nie odczujemy żadnego fizycznego wrażenia w związku z jej wszechobecnością. Jednak odczuwamy ją poprzez jej działania w materiach – gdy porusza i zmienia stan rzeczy. Człowiek posiada w sobie eteryczną powłokę, która umożliwia mu odczuwanie i czerpanie energii z otoczenia. Ciało eteryczne ma swoje ośrodki (zwane czakrami) oraz dynamikę – to właśnie na jego rozwoju opiera się ten kurs. 

Ćwiczenie Pierwsze

Pierwszym krokiem będzie odczuwanie przepływu energii przez ciało. Na początku może być to trudne, bo świadomość czując ją od zawsze, nie zwraca uwagi na jej obecność. Dlatego najlepiej przygotować spokojne miejsce i w nim zająć wygodną pozycję. Po zamknięciu oczu skup się na dowolnej dłoni, by następnie wybrać jeden z palców i dotrzeć na jego szczyt. Otrzymane wrażenia są oczywiście zespolone z materiami, które reagują na zwiększony przepływ energii przez ciało.

Odczuwane krążenie krwi, zwiększone ciepło, “elektryzm” materii, to tylko efekty przepływu energii. Gdy nie ma nośnika, przez który energia mogłaby przejść, żadna ilość siły nie zostanie zauważona. Początkowo prościej jest odczuwać energię przez ciało fizyczne, lecz w następnych etapach kursu, coraz subtelniejsze stany będą lepiej odczuwalne. 

Te krótkotrwałe skupienie na dłoni nie jest szczególnie rozwijające, więc nie odczujemy trwałych efektów. Ważne jest, aby zrozumieć, że większość ćwiczeń nie jest skomplikowana, ale wydaje się być mało ciekawa i żmudna. Jest to jednak konieczne, aby system energetyczny człowieka mógł podjąć bardziej wydajną pracę w przyszłości. 

Ćwiczenie Drugie

Samo odczuwanie energii, to jednak nie wszystko. Kluczem jest jej stały przepływ przez ciało eteryczne. Dlatego skup się na czubku palca i przez kilkanaście sekund pobudzaj jego wrażliwość. Następnie powoli przenieś swoją uwagę ku centrum dłoni. Podtrzymuj otrzymane wrażenia przez co najmniej 2 minuty, stale przemieszczając punkt skupienia wewnątrz dłoni. Po wszystkim odpuść koncentrację i spokojnie odbieraj gasnące wrażenia.

Odczucia przepływu energii gasną, gdy przestajemy kierować siłę do celu. Dzieje się tak z powodu utrzymywania przez ciało eteryczne możliwie największej stabilności, przy jak najmniejszym zużyciu energii. To dlatego łatwość “stygnięcia” układu jest tak prosta. Żadne ciało nie lubi nadmiernego wysiłku (choć lubi być poruszane), więc może obrócić tak myślami człowieka, że ten już dawno zgubi to na czym miał się koncentrować. Już sam ten fakt daje wiele do myślenia, dlaczego można tak niechętnie podchodzić do energetycznego treningu (podobnie jak z jego fizycznym odpowiednikiem). 

O ile nie przekroczy się limitów ciała, nie wystąpią silne wrażenia, a wszystkie odczucia zamkną się w przyjemnym “plumkaniu” energii po ciele. Przepływ energii pobudza energetykę, pozwala jej pochłonąć tyle siły, ile jest to potrzebne w danym obszarze. Jednocześnie nie powoduje nacisku na ciało (przynajmniej ten niezbyt duży przepływ), więc łatwiej podtrzymać taki proces. Tego rodzaju trening skupia się nie tyle na budowaniu wytrzymałości energetyki, ile na zwiększaniu jej wydajności. Poświęć przynajmniej 10 minut dziennie na przepływ energii przez ciało, a będzie się rozwijało wydajnie i bez większych przeszkód.

Ćwiczenie Trzecie

Wybierz tą samą dłoń co wcześniej. Po poprzednich zadaniach ten sam obszar powinien być już pobudzony na tyle, aby sprawiał wrażenie aktywnego. Tym samym to on jest teraz głównym dostawcą Twoich odczuć, gdyż jego komunikacja z otoczeniem jest większa niż w reszcie ciała. Niestety dłoń nie jest nastawiona na odbiór zbyt wielu wrażeń zmysłowych. Dopiero przepływ przez oś ciała będzie stanowiła większą atrakcję. Na razie jednak skup się na dłoni i pozwól jej oddawać energię, gdy ma jej za dużo (nie kumuluj jej wewnątrz).

Zalecam ostrożność i brak przesady – wbrew wszelkim fantazjom energetykę można zdeformować, a nawet zniszczyć do poziomu, w którym naprawa szkód będzie bardzo uciążliwa (czasem nawet niemożliwa dla człowieka). Najczęściej do krzywd w energetyce dochodzi w momencie zbytniego pośpiechu, nacisku czy przeładowania obszaru. Najczęściej występują małe krwotoki energetyczne, pęknięcia, wylewy itp. w obszarze czakr, gdyż początkujący chcą jak najszybciej przeskoczyć podstawy do (ich zdaniem) ciekawszych praktyk.

Podsumowanie

Ważne jest to, jak wykonujesz ćwiczenie. Podstawowym błędem w sztuce jest wymuszanie na ciele fizycznym reakcji na myśl. Na co dzień możesz nie odczuwać ich siły, ale one są w stanie zagiąć ciało do poziomu zestresowanego zwierzaka, który jest tak pospinany, że nie jest w stanie spać.

Wyraź myśl dowolnie, jak uznasz za słuszne (obraz, wrażenie istnienia, werbalizacja w głowie itp.), lecz zadbaj o to, aby ciało nie było zmuszane. To zakłóca odbiór, a bardzo często zupełnie zamyka na subtelniejsze stany. Reakcja ciał powinna być niewymuszona, a wtedy zauważysz, że zgodnie rezonujesz z każdą myślą. Pierwszym, co poczujesz, powinno być serce (głowa nie, gdyż to właśnie z głowy wychodzi myśl, przez szyszynkę).

Jest ono centrum Twojego układu energetycznego i fizycznego, gdzie spoiwo zwane duszą najlepiej osiada we wspólnym punkcie przejawiania (materii). Stąd powszechna opinia, że jest ono najważniejszym organem i najsilniejszym w zakresie promieniowania. Nie ruszaj serca wprost, gdyż może to spowodować zachwianie całego układu.

Kolejna część: Praca z energiami cz. 2: System energetyczny człowieka – moc to nie wszystko.