Pełnia
Wróć do listy artykułów

Dobre emocje

Mogę wypowiadać się tylko za siebie, lecz sądzę, że istota ludzka jest pełna wątpliwości. Dotyczą one głównie spraw emocjonalnych, gdyż łatwiej jest nam stwierdzić prawdziwość lub zgodność z naszymi przekonaniami, jeśli chodzi o myśli. Możemy się ich potem mocno trzymać, uważać za swoje i kręcić wokół nich. Inaczej sprawa wygląda z emocjami. Zarówno dobre, jak i złe emocje niełatwo opisać, jeszcze ciężej zrozumieć, a niektórzy mają trudności, by pozwolić sobie na odczuwanie ich w pełnej krasie.

Jak przyciągać dobre emocje?

Obecnie duża część społeczeństwa weszła w dziwny stan apatii. Nie wyklucza on istnienia emocji, lecz czyni je przygaszonymi, pozbawionymi siły i ducha, pływami energii gdzieś wewnątrz nas. Ślizgamy się na skraju obojętności, a na przeciwnym biegunie wręcz rozdrażnienia, które pojawia się, gdy emocji jest za dużo i wzbierają gdzieś pod fałdami naszych myśli.

Istnienie samokontroli jest wpajane tak wcześnie dzieciom, że te szybko tracą swoją żywiołowość. Nie pamiętam, kiedy z otwartego na świat dzieciaka, zmieniłem się w obserwatora, który raczej omija główne nurty, niż biegnie aby dotknąć je z bliska. Mało co wstrząsa moją samokontrolą, głównie są to już silne dawki, takie jak pozytywne lub negatywne emocje. Tak samo inni chcieliby zaszaleć, poddać się wstrząsającej fali emocji, poczuć ten głęboki stan upojenia emocjami i uczuciami.

To, czego pragną ludzie, to zastrzyk emocji, który dają np. sporty ekstremalne, czy spontaniczne doświadczenia. To relacje z ogniem, szalone przygody bez biletu i poruszający film w kinie. To koncert ulubionego zespołu, świetna fabuła książki, czy podróż do Tybetu, by odwiedzić mnichów i wypić z nimi ziołową herbatkę. Upraszczając – emocje powstają, gdy odrzucamy zbytnią dyscyplinarkę samego siebie. Pozwalając sobie na odkrywanie tej magii w rzeczach i zjawiskach, dostrzegamy, że emocje nigdy nas nie opuściły.

Odczuwanie emocje

Skoro nie opuściły, to gdzie są i jak je wydobyć? Moja teoria brzmi prosto – emocje są synergią, powstałą gdy myśl styka się z materią. Jeśli powiem Ci, że jesteś bardzo niemiły, to myśl ta dotrze do Ciebie właśnie TERAZ, wywołując odzew i falę emocjonalną (większą lub mniejszą). Im mocniejszych słów użyję, tym odzew emocjonalny będzie większy. Czując się dotknięty moim stwierdzeniem, możesz wywołać w sobie negatywne emocje albo też pozytywny śmiech.

Oczywiście to kwestia pozwolenia sobie na to. Mogę przy odpowiednio dobranych słowach zachęcać Was do każdej reakcji emocjonalnej. Tym samym powinnyście zwrócić szczególną uwagę na to, że myśl ma bezpośrednią kontrolę nad tym, co czujecie. Oraz to, że otaczając się niepotrzebnymi informacjami, tylko zwiększacie swój poziom stresu i zdenerwowania.

Dlatego zachęcam Was do dobrych emocji. Wysupłanie z siebie tego kawałka dobrej energii i danie innym bez oczekiwań. Dobre emocje najlepiej okazać przez drobny gest, który nie musi być głośny, lecz powinien mieć w sobie dobrą intencję. Dbanie o to, aby dobro mogło być dokarmiane oraz przesadzane dalej jest ważne w budowaniu dobrych relacji społecznych.

Nie zapominajcie jednak o sobie. Jeśli Wasza pomoc polega na uszczuplaniu swoich możliwości i sił, jest to błędna ścieżka. Takie osoby zwykle pomagają tonącemu, gdy same siedzą na dziurawej łódce wypełnionej do połowy wodą. Dlatego najpierw zapewnijcie dobrobyt sobie, i wykorzystajcie to co wam zbywa, do obdarowania innych. To bardziej rozsądne podejście.

pozytywne emocje dobre i złe emocje rozwój osobisty

Dobre i złe emocje, czy po prostu emocje?

Dla umysłu, nazwane oznacza poskromione. Lecz w odczuwaniu emocji przeszkadza nam właśnie próba ich nazywanie i kontroli. Podczas gdy umysł usilnie próbuje złapać wszystko w imadło ram “od do”, trudno jest nam wyznaczyć jasne granice zalewającej nas fali emocjonalnej. I dobrze! Nie powinniśmy nawet próbować, gdyż właśnie takie kategoryzowanie utrudnia nam ich doświadczanie.

Jak wskazuje samo nazewnictwo emocji (ang. emotion; e – skrót od energii; motion – ruch), jest to energia w ruchu i w takiej formie pozostać powinna. Próby wypierania lub uchwycenia przepływającej przez nas fali emocjonalnej, zmrażają ten ruch. Blokady emocjonalne, to właśnie zmrożony ruch, któremu nie dajemy wybrzmieć. Chomikowanie emocji powoduje, że nadmiar w końcu ulewa się z nas, w postaci nagłego wybuchu gniewu, czy rzęsistych łez smutku. Dlatego zdrowiej jest doświadczać emocji tu i teraz.

Nie wiążąc się z żadną emocją (niechęć, to również forma wiązania), nie zapchamy się od ich nadmiaru. Emocje to dla nas ważny sygnał, który jest cięższy do podważenia niż ulotne myśli. Pozwólmy więc sobie na swobodniejszą komunikację z samym sobą.

Dobre i złe emocje – przykłady do czego ich użyć

Na szczęście można ten ruch udrożnić, po prostu na nowo pozwalając sobie na jego przepływ przez ciało. Dajcie sobie 10 minut dziennie na przeżywanie emocji. Każda emocja jest dobra, z tego względu, że jej obecność czyni człowieka żywym – przeciwieństwem będzie obojętność, która jest brakiem jakiejkolwiek reakcji na otoczenie. Gniew będzie wspierał zmianę i transformację na nowe. Przyjemność da nam błogość i odprężenie. Strach wyczuli na obecną sytuację i skupi na teraz. Wdzięczność obleje poczuciem bezpieczeństwa. Agresja podkręci dynamikę i wzmocni więź z ciałem. Smutek jest oczyszczający. Śmiech jest odprężający. Zaufanie pozwoli zaakceptować nieprzerwany nurt zmian.

Oczywiście celem tego ćwiczenia jest to, aby być gotowym na odczuwanie emocji, gdy do nas napływają. Również te z pozoru złe emocje, mogą mieć pozytywne skutki, jeśli tylko twórczo je wykorzystamy. Przed Wami cała gama emocji, których nie przeżywacie w pełni, tylko dlatego, że nie jest to mile widziane w społeczeństwie. Spokój tak łatwo pomylić z obojętnością. Neutralność z marazmem, a opanowanie ze znudzeniem. Przeżywajcie emocje w sposób naturalny, lecz pamiętając, aby nie naciskać nimi na innych. Represje społeczeństwa utrudniają Ci bycie sobą, jednak kto jak nie Ty, zadecyduje, że będzie inaczej.

 

Jak idzie Wam wyrażanie i odczuwanie emocji?